Od tygodnia mieszkamy w Zielonej Górze. Kolejna przeprowadzka.
Kolejny raz nowe powietrze, nowe ulice.
Mieszkamy w budynku numer trzynaście, już kiedyś była trzynastka.
Szukam pracy, szukam pracy. Piszę posta w kawiarni . Nie mamy neta.
Bardzo minimalistycznie jest na początku. Bardzo.
Przy okazji zapraszam do Zielonej Góry na kawę bądź na grzane piwo z imbirem.
No i jest publiczny dowód na to, ze palilismy w mieszkaniu ;P
OdpowiedzUsuńŁadne fotografie ;*
haha, masz nie odpalonego papierosa atrape na rzecz fotografii.
OdpowiedzUsuńChyba czas się wybrać do zielonej :)
OdpowiedzUsuńZapraszamy serdecznie Kanonie ! :)
OdpowiedzUsuń