12/20/2011

59.



Z notatnika ulicznika/Jesień/2011/Strzegom

12/19/2011

58.


Z notatnika ulicznika/Jesień/2011/Strzegom/Wrocław

12/12/2011

57.





Z notatnika ulicznika/Jesień/2011/Wrocław/Nowa Sól

11/24/2011

56.







Z notatnika ulicznika/Jesień/2011/Wrocław/Strzegom


Urodziny Małej Zo. Rano nie widać najwyzszego budynku we Wrocławiu. Na urodzinach było dużo słodkich przysmaków. Słoń-kamień stoi kilka lat w mieście , przyjechał ze Strzegomia. W kalendarzu została jeszcze jedna pani. Siostra ze szwagrem w piątek wracają na wyspy. Miło było. Naprawde.

55.



Z notatnika ulicznika/Jesień/2011/Wrocław/Strzegom/Nowa Sól


Ciąg dalszy jesieni, teraz w najbliższych miesiącach to o niej będzie.
O tęsknocie za latem, o braku zielni w koło. O mgle o poranku. O słońcu inaczej padającym.
O listopadzie spadajacym do miasta. Obserwujcie.

11/21/2011

54.










Z notatnika ulicznika/Jesień/2011/Wrocław/Strzegom/Nowa Sól

Za krótkie są dni , jezeli 1/3 dnia spędzasz w pracy.
Jesień skraca je w ogóle. Rano mgła. Popołudniu zaćma zgiełku.
Chociaż bardzo lubię mgłe.
Kilka fotografii wolnego czasu.
Przyglądam się jesieni.  A tak często nią gardzę. To teraz oswają ją .
Tyle.

10/19/2011

53.






Z notatnika ulicznika/Jesień/2011

Dawno nic nie było.
Ostatnie dwa miesiące.
Nowina slajdy z Ukrainy. Ognisko.
Rozterki. Usterki. Poprawy.
Były też wybory. Wlepki. Plakaty. Na siłe całe miasto w twarzach politycznych.
Otworzyliśmy " tytułem nieznanym" TIFF we Wrocławiu. Spóźniliśmy się na wernisaż.
Było też kilka melanży.
Teraz krótka przerwa . Strzegom N.Sól zespsutą fiestą.
Cieszę się.

9/02/2011

52.



Z notatnika ulicznika/Sierpień/Lato/2011/

Wyjeżdzam na tydzień. Ukraina- pierwszy raz.
Nowy aparat. Stary samochód.
Będzie wesoło. Dużo pracy.



8/30/2011

51.


"Nic specjalnego""/Złotoryja/Olszany/Sierpień/2011

8/18/2011

50.





Z notatnika ulicznika/Woodstock/Lato/2011/

To dziwny ten Woods był roku tego.
Przepełniony, zapełniony za dużo wszystkiego
Kilka dobrych koncertów. Kilka gorszych
Za rok napewno nie będzie "Podrygów"
I tak pewnie pojadę!

7/25/2011

49.







Z notatnika ulicznika/Łagów/Lato/2011/

Z piątku na sobote mocno padało. Wycieraczki w samochodzie słabo radziły sobie z natłokiem wody na szybie. Przyjechaliśmy w nocy. Gospodarze przywitali nas obficie. W sobote niedziele pojawiło się słońce.