9/02/2014

224.


z notatnika ulicznika/Strzegom/Lato/2014


W drodze.

Ostatnie obrazy lata.
Za oknem jesień przedarła się za wcześnie.



z pozdrowieniami.

3 komentarze:

  1. Jesień Panie, wbiła się jak rozgrzana lutownica w kostkę masła.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lecz Panie, nikt jeszcze o nią nie prosił.. ale zgrabnie piękne porównanie

    OdpowiedzUsuń
  3. Toć Panie, ona zawsze nieproszona, franca skradając się, objawia swoją obecność, między poranną kawą a uchyleniem okna w kuchni.
    Zanim się człowiek zorientuje, stoi w kaloszach a przecież, ledwie wczoraj trzeźwiał poszukując zgubionego sandała.
    Podobno przy patrzeniu na zegar, czas spowalnia a przy patrzeniu na kalendarz przyśpiesza.
    Coś, w tym kurwa jest....

    OdpowiedzUsuń