5/10/2013

158.










z notatnika ulicznika/ Wrocław/ 2010-2011


Iwo my man najlepszego z okazji urodzin ! Dużo perfo. dużo mocy, Dużo alko, dużo stuffu.
To tylko kilka listków z jednego folderu zatytułowanego "Grunwaldzka street 13".
To był najlepszy czas. Spania w kuchni na kafelkach. Miał być miesiąc było ich 9.
Trawa , Lwówek,  Led Zeppelin i Waits. Negatywy jak rzeczniki papierowe. Gitar hero. i bolące palce od Tekena. Carbonara i park Szczytnicki. to ciąg dalszy życzeń oczywiście. Widzimy się w Krakowie przyjacielu ! Elo.

1 komentarz: