11/11/2012

106.













z notatnika ulicznika/Strzegom/Nowa Sól/Jesień/2012

   Moja ulubiona drużyna remisuje u siebie.
Piotrek wrócił z Holandii, przywiózł w prezencie pyszny wędzony tytoń holenderski.
Plus dwie publikacje na półke. Dzięki raz jeszcze , to najlepsza forma giftów jakie mógłbym dostać.
Wolny weekend . Trasa dobrze znana. Miło było odwiedzić Sól po takiej przerwie. Dobry czas, dobre jedzenie, dobre palenie, dobry koncert Milesa..

3 komentarze:

  1. siemano uliczniku!
    ja tu jeszcze wrócę
    tu - w sensie tu i tam

    do zobaczyska niebawem!

    OdpowiedzUsuń
  2. Poczułem pięciopalczastą pietruszkę paragwajską...

    Miłego dnia ! :)

    OdpowiedzUsuń