11/24/2011
56.
Z notatnika ulicznika/Jesień/2011/Wrocław/Strzegom
Urodziny Małej Zo. Rano nie widać najwyzszego budynku we Wrocławiu. Na urodzinach było dużo słodkich przysmaków. Słoń-kamień stoi kilka lat w mieście , przyjechał ze Strzegomia. W kalendarzu została jeszcze jedna pani. Siostra ze szwagrem w piątek wracają na wyspy. Miło było. Naprawde.
55.
Z notatnika ulicznika/Jesień/2011/Wrocław/Strzegom/Nowa Sól
Ciąg dalszy jesieni, teraz w najbliższych miesiącach to o niej będzie.
O tęsknocie za latem, o braku zielni w koło. O mgle o poranku. O słońcu inaczej padającym.
O listopadzie spadajacym do miasta. Obserwujcie.
11/21/2011
54.
Z notatnika ulicznika/Jesień/2011/Wrocław/Strzegom/Nowa Sól
Za krótkie są dni , jezeli 1/3 dnia spędzasz w pracy.
Jesień skraca je w ogóle. Rano mgła. Popołudniu zaćma zgiełku.
Chociaż bardzo lubię mgłe.
Kilka fotografii wolnego czasu.
Przyglądam się jesieni. A tak często nią gardzę. To teraz oswają ją .
Tyle.
Subskrybuj:
Posty (Atom)